To stan, kiedy czujemy, że jesteśmy „rozedrganym kłębkiem nerwów”. Jedyne, o czym marzymy, to ciepła kanapa, gruby koc i kubek „herbaty z prądem”. To fizjologiczna reakcja naszego organizmu na przemęczenie, zbyt szybkie tempo życia, zbyt duża liczba zadań do wykonania. Naruszyliśmy poważnie stan naszej wewnętrznej równowagi w organizmie i odbija się to na naszej kondycji fizycznej i psychicznej.

Dzień Odpoczynku dla Zszarganych Nerwów, obchodzony 28 października, to znakomita okazja, aby nieco zwolnić i zrobić coś dla tych właśnie zszarganych nerwów. Dobrym pomysłem może być wykonywanie prostych, domowych czynności, na które nigdy nie ma czasu. Np. czyszczenie i pielęgnacja butów. Skupienie na nieskomplikowanej czynności, której efekt możemy szybko zobaczyć i który nas ucieszy (bo przywrócimy świetny wygląd naszym ulubionym zamszowym kozakom) to świetna metoda odstresowania i powrotu do równowagi psychicznej.