Po pierwsze… bez huku
Fajerwerki z roku na rok stają się coraz bardziej passe. Przypominamy, że fajerwerki to nie tylko malowane na niebie, piękne świetlne efekty. Huk eksplozji wywołuje u zwierząt domowych, ale także tych, które mieszkają w mieście lub na jego obrzeżach (ptaki, dziki, jeleniowate) ogromny stres, który może skończyć się nawet zawałem.
Wybuchające petardy emitują do atmosfery wiele szkodliwych substancji a resztki spalonych odpadków spadają na ziemię jako śmieci. Jeden fajerwerk nie powoduje istotnych szkód, ale ostatnio w supermarketach pojawiły się promocje na całe baterie po kilka a nawet kilkadziesiąt petard. Łatwo sobie wyobrazić ilość śmieci, jeśli każdy przy Twojej ulicy wystrzeli tylko jeden zestaw.

Smacznie i eko
Przyzwyczailiśmy się, że przy większej liczbie gości, wygodniej jest korzystać z naczyń jednorazowych. Łatwo i szybko się sprząta, bo nie trzeba zmywać. Postarajmy się jednak ograniczyć użycie plastiku do niezbędnego minimum. Sięgnijmy po naczynia i sztućce z naturalnych surowców (papier, drewno). A jeśli już mamy na imprezie plastik – przygotujmy odpowiednią ilość odpowiednich worków do segregowania śmieci.

Na bal przebierańców
Jeśli nasza impreza ma temat wiodący, warto przemyśleć, czy warto kupować strój tylko na ten jeden wieczór. Pomocą służą coraz powszechniejsze wypożyczalnie. Ale najlepiej będzie chyba uruchomić kreatywne myślenie i zrobić coś samemu z nieużywanych już ciuchów czy skrawków materiałów. Będzie to bardziej ekologiczne, tańsze a w przypadku szykowania strojów razem z dziećmi może być dodatkową zabawą.

Konfetti, serpentyny
Kiedy rozpakujemy świąteczne prezenty pozostaje nam przeważnie dużo papieru i wstążek. Warto je wykorzystać, by zrobić własne konfetti i serpentyny. Wystarczy je rozdrobnić przy pomocy dziurkacza biurowego lub po prostu pociąć na drobne skrawki. A potem tylko pamiętać, aby przy sprzątaniu trafiły do odpowiedniego worka.

Wejdźmy w ten nowy 2024 rok tak, aby od startu był lepszy dla naszego środowiska.